W Przyczajonym Tygrysie i Wyznaniach Gejszy byla dobra, ale kiedy zobaczylam ja w Jezdzcach Apokalipsy, odrzucila mnie swoja mierna gra. Nie wiem czy ona nie umie mowic dobrze po angielsku, czy jej szpetny akcent byl zamierzony, ale przez caly film mialo sie wrazenie ze ona recytuje kwestie nic z nich nie rozumiejac i tragicznie sie to odbijalo na jej grze. Miny jak lalka, pozatym styl wypowiadanych kwestii, ktore jakby ciagnely sie w nieskonczonosc byl denerwujacy.
Jackie Chan tez ma kiepski angielski, ale jego gra z amerykanskimi kwestiami jest przekonywujaca...
niestety święta racja
podobne odczucia i rozczarowanie
jest kiepska
i lepiej niech po prostu dobrze wygląda i świetnie walczy
napisano w ciekawostkach:
'Nie znała słowa po angielsku, gdy została zaangażowana w roli niebezpiecznej Hu Li w "Godzinach szczytu" (2001) Bretta Ratnera, z Jackie Chanem i Chrisem Tuckerem
Wpadka w jednym filmie jeszcze nie decyduje o poziomie aktorstwa. Poza tym jak film kiepski, to i aktorstwo często słabsze. Uważam, że Zhang Ziyi powinna się ograniczyć tylko do kina azjatyckiego, bo w nim się sprawdza...
Filmu nie widziałam, Ziyi Zhang nie chce bronić bo średnio mi idzie ocenianie gry Azjatów (moge tylko stwierdzić na zasadzie podoba mi się/nie podoba, dobra/tragiczna, wiarygodna/sztuczna, odstaje/nie odstaje itd) aczkolwiek wzięłabym dwa czynniki pod uwagę a) język- Chiński-jest dość specyficzny jeśli chodzi o akcentowanie itp Jeśli ona kompletnie nie zna angielskiego bo się go nigdy nie uczyła(tak przynajmniej można wyczytać)to nie dziwota, że tak wyszło. b) mimika- Azjaci podobno w ogóle inaczej postrzegają mimikę, skupiają się na oczach (patrz chociażby na emotikony-np. nasz :(, ich (;_;) lub :-o i (o.o) ) w momencie gdy my biali skupiamy się na całej twarzy. Mylą też strach ze złością czy zaskoczeniem. Więc tej części gry aktorskiej u Azjatów bym nie oceniała bo dlaczego mam kogoś krytykować za to, że nie dostrzegam/ źle odczytuje jego emocje.
Wiesz, zanim coś powiesz to się zastanów, bo jej akcent nie jest szpetny.
Czy wszystkie filmy muszą się udawać? A może tak jej kazano? ;p
這些誰無話可說,他最好說什麼!
Trochę wasze pretensje sa bez sensu. Niech amerykańscy aktorzy nauczą sie chińskiego. Zobaczymy kto sie pierwszy ośmieszy :)
Angielski to pikuś, by sie nauczyć dobrze.
taaaaak.
nie dość, że jeźdźcy są słabi, to jeszcze jej gra w tym filmie jest po prostu nie do zniesienia. niesamowicie wkurzająca.